Belgia przypomina średniowieczny kraj z pięknymi krajobrazami. Jeśli chcesz to zrozumieć, musisz pojeździć samochodem, zajrzeć w każdy zakamarek, uwierz mi, jest tu coś do zobaczenia.
Zamek Steena. Najstarsze arcydzieło architektury w mieście. Został wzniesiony w XIII wieku. Później zamek stał się więzieniem, w którym torturowano, a nawet palono ludzi. Na początku XIX wieku wszystko to ustało, a więzienie stało się muzeum.
Plac Zielony kiedyś był cmentarzem, teraz jest ulubionym miejscem okolicznych mieszkańców. Na placu znajduje się wieżowiec zwany Wieżą Rolniczą. Jest tu też wiele innych atrakcji. Niedaleko placu znajduje się Katedra Najświętszej Marii Panny i pomnik Rubensa.
Budynki gildii. Były niszczone niejednokrotnie, a także były kilkakrotnie odrestaurowywane. Od 1576 roku zaczęto je po raz pierwszy restaurować, a zakończyło się to dopiero w XIX wieku.
Dom-Muzeum Rubensa. Sam Rubens był zaangażowany w rysunki tego budynku. Dom składa się z warsztatu na dwóch kondygnacjach oraz części mieszkalnej. Rzeczy z życia mistrza nie zachowały się tutaj, mimo że Rubens namalował w tym domu ponad 2000 obrazów. Budynek został zaprojektowany w stylu barokowym. Od niego i świeci bogactwem.
Muzeum MAS. Materiały do budowy tego budynku sprowadzono z samych Indii. Oczywiście muzeum wygląda bardzo nietypowo, bo powstało całkiem niedawno, bo dopiero w 2011 roku. MAS można zwiedzać jeszcze bliżej nocy i będzie otwarty. Muzeum jest główną atrakcją Antwerpii.