Najwyższym z niezdobytych szczytów świata pozostaje Mount Kankar-Punsum. Znajduje się w Bhutanie. Władze kraju nie tylko nie spieszą się z wydawaniem zezwoleń tym, którzy chcą się wspinać, ale także wszelkimi sposobami uniemożliwiają wspinaczom.
W porównaniu z Everestem, Kankar-Punsum jest daleki od najwyższego na świecie, 7570 m, i zajmuje czterdzieste miejsce. Jeśli jednak Chomolungma zostało podbite przez wielu śmiałków, to nikomu jeszcze nie udało się wspiąć na szczyt fatalnego szczytu.
Tajemniczy przedmiot
Wśród wspinaczy krąży wiele legend o pierwszym szczycie Bhutanu, uznawanym za jeden z najbardziej niedostępnych na świecie. W sumie zorganizowano cztery wyprawy. Wszystkie zakończyły się niepowodzeniem. Powodem były zarówno obfite opady śniegu, jak i złe warunki.
Fatalny szczyt pojawił się na mapach dopiero w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Góra tajemniczo nie została zauważona przez uczestników pierwszej misji kartograficznej. Według nich góry po prostu nie pojawiły się na swoim zwykłym miejscu.
Nikt by nie uwierzył w tę historię, gdyby dokładnie taka sama sytuacja nie powtórzyła się od 1983 roku z grupą wspinaczy, którzy zdecydowali się na wspinaczkę. Malowniczy szczyt, a dokładniej skalista strefa anomalna, spowita mistyczną zasłoną.
Nieudane próby
Dzięki takiej sławie współrzędne Kankar-Putsum na mapie są bardzo kontrowersyjne. W latach 1985-1986 wspinacze, którzy otrzymali oficjalne pozwolenie na wspinaczkę, zaczęli szturmować górę. Jakby jednak siły wyższe postanowiły nie wpuścić śmiałków, potęgując anomalie pogodowe.
W rezultacie fatalny szczyt pozostał niezdobyty. Po serii niepowodzeń, w tym fatalnych, śmiałkowie porzucili swoje próby i opuścili podnóża fatalnego szczytu, obawiając się o swoje życie.
W 1994 roku w Bhutanie zabroniono zdobywania szczytów powyżej 6000 m, jednak w 1998 roku grupa wspinaczy z Japonii rozpoczęła szturm na niezdobyty szczyt od strony Tybetu. I znowu próba się nie powiodła: tym razem powodem był spór, który nagle wybuchł między Chinami a Bhutanem o własność góry ze względu na „pływające” współrzędne tego ostatniego.
Przedstawiciele Kraju Wschodzącego Słońca nie mieli innego wyjścia, jak podbić sąsiedni szczyt Gangkhar Puensum North, który również był uważany za nie do zdobycia. To prawda, że góra była niewiele niższa od pożądanego poziomu.
Mistycyzm i rzeczywistość
W tłumaczeniu nazwa szczytu oznacza „szczyt trzech duchowych braci”. Ta interpretacja wzbudziła zainteresowanie ufologów. Uważają, że góra skrywa w bazie kilka obcych ras.
Hipotezę tę potwierdzają zeznania okolicznych mieszkańców o licznych wizytach na szczycie niezidentyfikowanych obiektów latających. Zazwyczaj takie urządzenia wyglądają jak tańczące plamy światła lub srebrzyste dyski na nocnym niebie.
W 2004 roku, ze względu na sprzeczności z tradycjami i wierzeniami buddyjskimi, władze Bhutanu niemal całkowicie zakazały alpinizmu w królestwie. Ponadto władze aktywnie uniemożliwiają nawet eksplorację podnóża góry, choć takie działanie nie zagraża życiu.
Dlatego podbój owianej mgłą tajemnicy wierzchołka pozostaje nierozwiązanym problemem, a anomalie zauważone w pobliżu Kankar-Punsum nadal ekscytują dociekliwe umysły.