Na ziemi są cudowne, fantastyczne, nieporównywalne miejsca. „Zaginione Miasto”, „Stary Szczyt”, „Stara Góra” – to wszystko o zaginionym mieście Inków. W XV wieku na ziemiach Peru pojawił się pałac i świątynia, mury obronne oraz budynki dla ludzi i inwentarza żywego. Mnóstwo schodów i ulic wijących się między budynkami, często prowadzących donikąd. Wszystko to dotyczy niesamowitego i nierozwiązanego miasta Machu Picchu.
Początkowo miasto to zostało zbudowane przez władcę Inków jako schronienie. Do tej pory miasto nie ujawniło wszystkich swoich sekretów i tajemnic. Przez trzy wieki Machu Picchu „ukrywał się” przed wszystkimi, nikt nie mógł sobie nawet wyobrazić, że miał gdzie być. Wrogowie w XVI wieku pilnie poszukiwali tego miasta, ale po zajęciu wszystkich ziem Peru nie znaleźli fortecy, w której schronili się Inkowie.
Na szczycie najwyższej góry wzniesiono dziwne miasto, otoczone nieprzebytymi lasami i wysokimi kołkami skalnymi. Ponieważ mieszczanie odkryli w pobliżu szczytu dwa najczystsze źródła, które dostarczały im wody i pożywienia, tę górę bez wątpienia uznano za świętą. I tylko indyjskie ścieżki łączyły się ze światem zewnętrznym i tylko nieliczni znali te ścieżki.
Jednak nie dokończywszy budowy, mieszkańcy z niewiadomych przyczyn opuścili swoje sanktuarium. Istnieje wiele wersji: aby utrzymać istnienie miasta w tajemnicy przed zdobywcami, a może wybuchła epidemia, której nie można było leczyć, a może znacznie zmniejszono ilość wody pitnej. To tylko jedna z wielu nierozwiązanych zagadek Machu Picchu.
Również jedną z tajemnic Inków jest ich tradycja - budować miasto w formie stworzenia. Machu Picchu z góry wygląda jak kondor. Zakłada się, że ci Inkowie pokazali się bóstwom, z których głównym był bóg słońca Inti! Był czczony przez Inków.
Na początku XX wieku Indianie-rolnicy zaczęli rozwijać Peru. Po znalezieniu „Zaginionego Miasta” Indianie zgłosili się na wyprawę archeologów. Kopacze byli zbyt zaskoczeni znaleziskiem. Bloki, które były w murze budynków ważyły około pięćdziesięciu ton, układ budynków był przejrzysty, kamienne konstrukcje miały odpowiedni kształt i szokowały swoim pięknem. Kamienne bloki były ułożone jak mozaika, ciasno do siebie dopasowane. Wszystko to dało miastu siłę, trwałość i stabilność.
Fani tajemniczych i enigmatycznych, odwiedzający „Stary Szczyt”, muszą ściśle pamiętać, że znajdują się w prawdziwej świątyni pod niebem. Tutaj czujesz skórą, że to wszystko buduje pot i krew, to jasne zwycięstwo nad górskimi otchłaniami.