Jeśli chcesz odpocząć w kurorcie, w którym jest niewielu rosyjskich turystów, nie powinieneś wybierać popularnych miejsc turystycznych. Lepiej wybrać ośrodek, w którym rosyjscy touroperatorzy nie sprzedają wycieczek zorganizowanych z lotami czarterowymi.
W krajach takich jak Turcja, Tajlandia i Egipt w kurortach odpoczywa duża liczba rosyjskich turystów. Co więcej, znaczny odsetek urlopowiczów to hałaśliwe firmy, których okolica nie wszystkim się podoba, nawet rodakom. Dlatego miłośnikom spokoju i cichych sąsiadów w hotelu zaleca się wypoczynek w kurortach, w których jest niewielu rosyjskich turystów.
Które kurorty mają niewielu rosyjskich turystów?
Ponieważ znaczna część naszych rodaków woli odpoczywać w popularnych i niedrogich kurortach, najmniej Rosjan można znaleźć w Afryce Środkowej i Południowej, Ameryce, Australii, na wyspach Oceanu Indyjskiego (Seszele, Mauritius, Madagaskar), a także na Portugalia, Wielka Brytania, Indie i Maroko…
W tych krajach, w których rosyjscy touroperatorzy organizują tanie loty czarterowe, odpoczywa wielu rosyjskich turystów. Dlatego popularność kurortu można oceniać po dostępności lotów czarterowych w okresie wakacyjnym oraz gamie voucherów oferowanych przez biura podróży.
Miasta europejskie
Nawet w Europie, która jest teraz popularna, całkiem możliwe jest znalezienie krajów i miast, do których Rosjanie rzadko przyjeżdżają. Portugalskie miasto Porto, położone nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego, nie jest jeszcze zbyt popularne. Na liście rzadko odwiedzanych przez Rosjan portugalskich miast znalazły się również Madera, Fara i Lizbona. Dotyczy to również hiszpańskiego kurortu Sewilla, a także polskiego miasta Gdańsk.
Miasto Ankona znajduje się na wschodnim wybrzeżu Włoch. Oprócz piaszczystych plaż w okolicy tego miasta znajduje się wiele atrakcji architektonicznych, w tym ruiny starożytnych budowli. Rosjanie rzadko spędzają wakacje w tym mieście ze względu na brak tanich wycieczek i lotów czarterowych. Możesz jednak pojechać do Ankony bez korzystania z usług touroperatorów.
Hiszpania ma też miasta rzadko odwiedzane przez rosyjskich turystów. Na przykład w centralnej części Andaluzji można odpocząć, ciesząc się nieobecnością hałaśliwych rodaków. Jednak w Andaluzji jest całkiem sporo europejskich turystów.
Wyspa Kanaryjska Fuerteventura, w przeciwieństwie do Teneryfy, jest wciąż pozbawiona uwagi Rosjan. Chociaż na Teneryfie jest wiele hoteli, w których nasi rodacy praktycznie się nie spotykają. Są to głównie hotele dwu- i trzygwiazdkowe, położone z dala od plaż.