Starożytna osada Kyz-Kermen, należąca do grupy zabytków zwanych „miastami jaskiniowymi Krymu”, jest rzadko odwiedzana przez turystów. Wskażemy trzy powody, dla których nadal warto to robić.
znajduje się w rejonie Bakczysaraju (Krym), na przylądku Kyz-Kule Burun, górującym nad doliną rzeki Kacza. Pod względem układu Kyz-Kule jest podobny do Chufut-Kale. Płaskowyż ma około kilometra długości i około 200 metrów szerokości. W najwęższym miejscu płaskowyż był oddzielony murem fortecy. Teren wewnętrzny podzielono na dwie części: zabudowaną majątkiem ziemskim i wolną od zabudowy, gdzie w razie niebezpieczeństwa ludność mogła się ukryć. Od zachodu osadę ogranicza wąwóz Kaya-Arasy, od wschodu wąwóz oddzielający Kyz-Kermen od wybitnego sąsiada - jaskiniowego miasta Tepe-Kermen.
W osadzie zachowały się tylko trzy sztuczne jaskinie - grota wartownicza, mieszkanie pustelnika i grota gospodarcza. Również tutaj można zobaczyć kilka tarapanów (zgniecionych winogron) i założenie osiedla mieszkaniowego.
Podobnie jak inne jaskiniowe miasta Krymu, Kyz-Kermen pozostawia nam więcej pytań niż odpowiedzi, założeń zamiast wiarygodnych danych, legend zamiast faktów.
Zagadki zaczynają się od nazwy tego miejsca. Kyz-Kermen - z krymskotatarskiej „Twierdzy Dziewicy”. Istnieje jednak opinia, że nazwa twierdzy jest tłumaczona jako „Twierdza Strażnicza”. Ze względu na swoje położenie geograficzne na skrzyżowaniu dróg łączących Chersonez i południowe wybrzeże Krymu, Kyz-Kermen mógł stać się dużym ośrodkiem handlu i rzemiosła swoich czasów, ale w IX wieku został zniszczony przez Chazarów i opuszczony przez ludność.
Pomimo bliskości osady Kyz-Kermen do ich „gwiazdowych” braci - miast jaskiniowych Tepe-Kermen, Kachi-Kalion i Chufut-Kale, rzadko je odwiedzają. Jednak zdecydowanie warto tu przyjechać. Są tego co najmniej trzy powody:
1. Stosunkowo łatwa dostępność. Jeśli wejdziesz od strony wschodniej, z góry Beshik-Tau, różnice wzniesień są minimalne. Nie ma potrzeby szturmowania podjazdów, jak w przypadku innych miast jaskiniowych.
2. Wspaniały widok z płaskowyżu. Na wschodzie - zmieniające się kąty w miarę przesuwania się w kierunku zachodnim do jaskiniowego miasta Tepe-Kermen, które pojawia się albo w formie stożka, albo w postaci statku, a także widoki na dolinę Kachinskaya, Chatyr- Dag i główny grzbiet gór krymskich. Na zachód - widoki na okoliczne góry. Przy dobrej pogodzie widać nawet morze w oddali.
3. Podobnie jak inne miasta jaskiniowe, Kyz-Kermen to niewątpliwie miejsce o starożytnej historii. Dla dociekliwego podróżnika interesujące będzie zbadanie historycznych obiektów osady, które znajdują się nie tylko na płaskowyżu, ale także u jego podnóża (na przykład grota „Żółwia”, gdzie w czasach starożytnych znajdował się wycięty basen skała).