Jakże często ludziom w życiu brakuje ciszy… Tylko błękitne niebo nad głową, zapach ziół, ciepłe słońce pieszczące policzki i śpiew ptaków.
Jeśli tak się stanie, że jesteś zmęczony zgiełkiem świata, tempem, które niezmiennie towarzyszy wszystkim miastom, to wycieczka do Tależa będzie ujściem, powiewem świeżego powietrza w życiu. Można spacerować po jego okolicach, zetknąć się z historią, poczuć ducha wybierając się w nią w podróż. Usiądź wygodnie, zaczyna się.
Tło
Dawno, dawno temu, łaska chodziła po świecie i wybrała miejsce zamieszkania. Zatrzymała swój wybór w wielu spokojnych miejscach rozsianych w różnych częściach Ziemi. I jak można się domyślić, Talezh miał również szczęście gościć tak zaszczytnego gościa w swojej okolicy. Dzwoniąca przed świtem cisza, spokojnie kołyszące się świerki i brzozy, szmer świętego źródła - wszystko to oddaje atmosferę tkwiącą wyłącznie w tym miejscu. O tym, jak pojawiło się tutaj święte źródło, zapisano w annałach minionych lat.
Jest w tym piękna legenda, a może prawdziwa historia, kto wie? W czasach pogaństwa w Rosji, w miejscu, gdzie teraz płynie potok, rósł olbrzymi dąb. Miejscowi, obdarzający drzewami ludzkie cechy, czcili go za mądrość i moc. Na znak ich szacunku olbrzym został ozdobiony różnymi przedmiotami gospodarstwa domowego, żywnością i różnymi jagodami z koralików.
Aż pewnego dnia oddział Władimira Serpuchowskiego zebrał się wśród mieszkańców tej ziemi z misyjnym zadaniem - ochrzcić pogan i nawrócić ich na wiarę chrześcijańską. Miejscowi oczywiście nie byli zadowoleni z takich gości, a na progu konfliktu religijnego, zgodnie z oczekiwaniami, zdarzył się cud. W nocy, gdy piorun rzucił swoje strzały w ziemię, poszli prosić o ochronę swojego wstawiennika - dąb, a on płonie niebieskim płomieniem, tylko trzeszczy żar. A z jego korzeni, prosto z samego ognia, tryska klucz. Poganie uznali, że ten cud wydarzył się nie bez powodu. Ich orędownik i patron sam pobłogosławi ich, aby przyjęli wiarę chrześcijańską, wysyłając sobie źródło świętości, aby go zastąpić. Nie rozgniewali niebios i pokornie akceptując swój los, pozwolili się ochrzcić w wodzie, która spłynęła w miejsce starego dębu. Od tego czasu miejsce to stało się świętym.
Teraz Talezh to wieś niedaleko Moskwy, do której gromadzą się pielgrzymi z całego świata. Na terenie znajduje się świątynia św. Dawida z Serpuchowa, dzwonnica, źródło i chrzcielnica damska i męska, w której każdy może się zanurzyć.
Talezh znajduje się nad brzegiem rzeki o pięknej nazwie Smorodinka. Czechow kiedyś uwielbiał odpoczywać w tych stronach. Niedaleko Tależa znajduje się miasto nazwane jego imieniem. Tutaj zbudował wiejską szkołę. Uwielbiał chodzić po wiejskich drogach, czerpiąc inspiracje do przyszłych prac.
Jak się tam dostać?
Jeśli zdecydujesz się przyjrzeć bliżej zabytkom Tależa, odetchnąć jego powietrzem i nawiązać kontakt z jego ciszą, możesz wybrać się zarówno na samodzielną wycieczkę, jak i jako część wycieczki pielgrzymkowej.
Niezależnie od Moskwy, z dworca kolejowego Kursk można dojechać pociągiem do miasta Czechowa, a tam 25. minibus zabierze Cię bezpośrednio do celu. Lub zarezerwuj wycieczkę w dowolnym biurze podróży.
Harmonogram wizyt - w każdy dzień tygodnia oprócz poniedziałku. Godziny otwarcia od 8.00 do 21.00.
Poniedziałek to dzień wolny.