Przez ponad dwa tysiące lat terakotowa armia strzegła komnat cesarza Qin Shi Huanga. Możesz zobaczyć tę armię, przybywając do miasta Linton, które znajduje się w prowincji Xi'an.
Interesujące fakty o armii cesarza:
- Każda z postaci ma własnego protegowanego z osobistej straży cesarza.
- Do tej pory znaleziono 8000 glinianych figurek, każda z własną twarzą i figurą.
- Armia miała nie tylko chronić cesarza, ale także służyć wielkiemu cesarzowi w królestwie zmarłych.
- Wśród wojowników znaleźć można łuczników, strzelców, piechurów, powożące rydwany w pełnym umundurowaniu bojowym oraz kawalerzystów.
- Z biegiem czasu kolory wyblakły. Jednak już teraz można zauważyć, że armia była dość kolorowa, zwłaszcza jak na tamte czasy.
- Każdy wojownik strzegący grobowca ma broń, z którą wciąż można walczyć. Cesarz Qin Shi Huang zmarł w 210 rpne i został pochowany wraz z glinianą armią i jego konkubinami.
Budowa grobowca trwała 37 lat, a jego zakres w niczym nie ustępował budowie Wielkiego Muru Chińskiego. Armia Terakotowa została odkryta w 1974 roku. Do tego dnia nikt nie wiedział o jego istnieniu. Odkrycia dokonano zupełnie przypadkowo, chłopi potrzebowali studni, próbując ją wykopać, natknęli się na glinianą dłoń. Tak odkryto pierwszych wojowników z terakoty.
Teraz w tym miejscu otwarto muzeum, które może zwiedzać każdy zainteresowany turysta i mieszkaniec. I oczywiście spójrz na terakotową armię wielkiego cesarza Qin Shi Huanga. W muzeum można obejrzeć filmy z wykopalisk i eksponatów z tamtych czasów. Wykopaliska trwają do dziś i według profesora Yuan Jungle szybko się nie zakończą. Przyczyną trudności jest brak środków finansowych, wielkość odkrycia i podziw Chińczyków dla zmarłych.
Aby odwiedzić to miejsce, musisz przejechać przez Szanghaj lub Pekin:
- samochodem dystans pokonasz w 11 godzin,
- pociągiem w około 6 godzin,
- samolotem zajmie to około 2-3 godzin.
A już z Xi'an do muzeum historycznego można dojechać autobusem w ciągu godziny.