Najpopularniejsza dzielnica handlowo-rozrywkowa w Kuala Lumpur to Bukit Bintang. Na wieczorną rozrywkę (zwłaszcza w piątek i sobotę) warto odwiedzić ulicę Changkat Bukit Bintang. Sama ulica jest niewielka, ale pełna barów i klubów po oczy, to najbardziej imprezowa dzielnica Kuala Lumpur, równie popularna zarówno wśród mieszkańców, jak i Europejczyków (jest nawet klub gejowski). Na ulicy Changkat Bukit Bintang możesz jeść, pić, tańczyć, robić masaż i dalej na liście.
Jeden z najpopularniejszych klubów nazywa się HAVANA i znajduje się na końcu ulicy. Na pierwszym piętrze klubu znajdują się stoliki na ulicy, na drugim są 2 balkony. Ci, którzy chcą jeść, zostają na parterze, a ci, którzy chcą tańczyć, idą wyżej. Sam klub jest mały, ale bardzo fajny, przyjdź przed północą - idź potańczyć! W menu jest wiele różnych koktajli, duży wybór win, piw itp. napoje. Dla zainteresowanych Brazylią wypróbuj Caiperinha z brazylijską Cachasa, tradycyjny brazylijski koktajl o niezwykłym smaku.
Cena koktajli wynosi od 30 ringit, piwo jest trochę tańsze.
Jeśli chcesz pożytecznie spędzić nie tylko noce, ale i dni w Kuala Lumpur, to powinieneś udać się na ulicę Jalan Bukit Bintang – najbardziej ruchliwej dzielnicy handlowej Kuala Lumpur, która słynęła z pierwszego wybudowanego tu kompleksu rozrywkowego.
Dziś przy ulicy Jallan Bukit Bintang znajduje się szereg kompleksów handlowo-biznesowych: Lot Ten, Sungai Wang Plaza, BB Plaza, Imby Plaza, Starhill i Kuala Lumpur Plaza, oferujące odzież i akcesoria w średnich i wysokich cenach. kosmetyki i zabawki, komputery, sprzęt elektryczny, meble i farmaceutyki.
Ogólnie rzecz biorąc, malajskie centra handlowe niewiele różnią się od sklepów w innych krajach azjatyckich: są tak samo ogromne, czyste i zimne, są kawiarnie, restauracje i kino. Wielu mieszkańców nie przychodzi na zakupy, ale po to, żeby zjeść i porozmawiać, odpocząć od upału.